W 90% pracuję na tkankach miękkich tj. mięśniach, powięzi, ścięgnach, więzadłach, naczyniach
krwionośnych. Jest to praca manualna która przynosi znakomite efekty już po pierwszej terapii.
Pacjent po jednej wizycie wielokrotnie doświadcza dużej poprawy stanu zdrowia a po 2-3 wizytach
pod warunkiem że nie jest to stan przewlekły, całkowitego wyleczenia. Dlatego tak ważne jest, aby
zgłosić się do specjalisty jak najszybciej, nie czekając aż ból stanie się nie do zniesienia i będzie
trudny do leczenia.

Najczęstszą grupą pacjentów są osoby z bólami kręgosłupa lędźwiowego oraz szyjnego w
przebiegu chorób zwyrodnieniowych, dyskopatii czy kręgozmyku.
Znaczna część osób trafia do mnie również z bólami przeciążeniowymi, złamaniami kości długich a
także z problematycznymi bliznami różnego pochodzenia.


Leczę:
• schorzenia i dysfunkcje kręgosłupa
• kończyny górne i kończyny dolne
• stany pourazowe i pooperacyjne narządu ruchu
• przeciążenia i urazy sportowe
• najczęstsze dolegliwości bólowe
Są to między innymi:
• dyskopatie kręgosłupa, zmiany zwyrodnieniowe
• zamrożony bark
• rwa kulszowa, rwa barkowa
• bóle mięśniowe
• bóle głowy, bóle migrenowe
• blizny pooperacyjne, po cesarskim cięciu
• problemy trzewne (jamy brzucha – zaparcia, refluks)

Jak pracuję:
Przede wszystkim podstawa, czyli dokładna diagnostyka. Bez niej nie ma mowy o leczeniu
pacjenta. Przeprowadzam dokładny wywiad chorobowy, badanie funkcjonalne (testy, zakresy
ruchomości, skale bólu), diagnostykę różnicową (ocena czy pacjent kwalifikuje się do leczenia
przez fizjoterapeutę czy lekarza), badanie palpacyjne. Następnie przechodzę do zaplanowania
konkretnej terapii danego przypadku pacjenta, do samej terapii a na końcu dobieram zestaw
ćwiczeń w zależności od jednostki chorobowej bądź zalecam ogólną aktywność fizyczną.
Do pracy wykorzystuję różne metody manualne, m.in. terapię powięziową, punkty spustowe, masaż
tkanek głębokich, suche igłowanie, bańkę chińską, techniki osteopatyczne, FDM, pinoterapie,
terapię narzędziową, kinesiotaping.
Niebagatelne znaczenie ma dla mnie aktywność ruchowa, dieta, nawadnianie, ograniczenie stresu i
sen.